jeudi, août 05, 2010

juillet à la maison - lipiec w domu

donc je n'ai pas bougeé nul part à cause de mon genoux aussi faute de moyens - donc j'ai fait des confitures, cueillete des legumes, essais de peinture avec minables effets, et peinture de meuble de recuperation etc etc ----- nous avons commencés les traveaux sur le cirque -

nigdzie nie wyjezdzalam i w lipcu poswiecilam sie glownie : reperacji mojego kolana, pracom w ogrodku warzywnym, zbiorami i konfiturami, ogorkami itp.... malunkami na papierze plakatowymi farbami z mizernym efektem, pomalowaniem mebla z odzysku iiiiii nareszcie dostalam kontrakt do cyrku pffffff czyli : szukam osiolka, strusia i piorek
oto kilka zdjec ilustrujacych moje mizerne wyczyny
troszke sie wklejaja nie pokolei : tutaj zbiory z ogrodka

owocow mimo dziwnego lipca , bylo bardzo duzo

czeresni mialam kilka duzych koszow

mebel po przemalowaniu

uchwyt - jezeli sie zniszczy to nie ma problemu z przykreceniem nowego:  poigne de portes et tirroirs sur le meuble que j'ai refaits

une antiquité de 1950 emballage de sucre il y avait les mêmes pour la farine tout en cotton - la piece provient de chez ma maman - czy ktos moze pamietac ten antyk z 1950 roku? jest to bardzo ekologiczne opakowanie na cukier - tak sie kupowalo w sklepach cukier i make - woreczek pochodzi z moich prywatnych zbiorow - cennie zachowany przez wszystko zachowujaca moja mame

pour finir une photo de Colmar  vraiment très jolie ville - zdjecie z Colmar - sliczne miasto - spalam w hotelu w samym starutkim centrum w oberzy z XVI wieku